Sałatka Anki

Anka to moja córka, ale sałatkę Anki robię od ponad trzydziestu lat, czyli jeszcze zanim pojawiła się ona na świecie. Ta prosta, tania i z łatwo dostępnych składników sałatka jest naprawdę godna polecenia. Przygotują ją nawet dzieci i osoby z małym doświadczeniem w kuchni.

W sałatce używam zamiennie ogórków kiszonych lub gdy ich nie mam, ogórków konserwowanych. Efekt zawsze jest zadowalający, a sałatka smaczna. Tak smaczna, że zawsze znikała jako pierwsza ze świątecznego stołu, spychając z podium nawet nieśmiertelną jarzynową. Jeżeli chcecie spróbować, to zapraszam po przepis.


Składniki:

• 1 szklanka ryżu (brązowy lub biały) ugotowanego na sypko
• 250 g świeżych pieczarek
• 3-4 ogórki kiszone lub konserwowe
• 1 duża cebula
• Sól
• Czarny pieprz
• Kilka łyżek majonezu
• Posiekana zielenina (nać pietruszki, zielony koperek)
• 1 łyżka masła

Oczyszczone pieczarki siekamy i wrzucamy na suchą patelnię. Podsmażamy przez chwilę, a gdy odparuje z nich woda, dodajemy masło i smażymy na rumiano. Odstawiamy do przestudzenia.

Ugotowany na sypko i przestudzony ryż (u mnie brązowy) wrzucamy do miski.

Cebule kroimy i dorzucamy do ryżu.

Następnie do ryżu z cebulą dodajemy podsmażone i przestudzone pieczarki.

Ogórki kroimy w kostkę i również dorzucamy do miski, w której są już inne składniki.

Następnie dodajemy przyprawy sól i pieprz oraz majonez (według uznania).

Na koniec sałatkę posypujemy posiekaną zieleninę (na bogato) i możemy podawać.

Smacznego!