Łosoś wędzony na gorąco

Gdy raz spróbujecie tego łososia, to zawsze będziecie chcieli przygotowywać go w ten sposób. Oczywiście możecie użyć innych przypraw, a także w innych proporcjach. Dużo zależy też od czasu, temperatury wędzenia oraz od rodzaju wędzarni. Mój łosoś został przygotowany w prostej, balkonowej wędzarni firmy Browin. Idealna do szybkiego wędzenia ryb oraz serów.

Co do łososia to nie miałam dużego wyboru, więc kupiłam świeże filety w sklepie rybnym. Miały one grubość 2 centymetrów i szerokość 6-7 centymetrów. Waga jednego to średnio 250 gram.

Składniki:

3 filety z łososia każdy po 250 g
1 łyżeczka płatków chil
Kilka ziaren ziela angielskiego
Pieprz ziarnisty
2 szt. Liść laurowy
Pieprz cytrynowy

Przygotowujemy solankę w proporcji 100 g na 1 litr wody. Do tego dodajemy płatki chili, ziele angielskie, pieprz ziarnisty i liście laurowe. Doprowadzamy płyn do wrzenia i mieszamy, aż sól się rozpuści. Następnie zalewę odstawiamy, by wystygła.

Filety rybne myjemy i wkładamy do solanki na 10 godzin. Powinny one zachować skórę, której nie obieramy. Naczynie, w którym przebywają ryby, powinno być szklane, kamionkowe lub plastykowe.

Przed umieszczeniem filetów w wędzarni musimy je dobrze osuszyć. Można to zrobić za pomocą papierowych ręczników lub wystawić na słoneczko. Osuszanie trwało u mnie około godziny.

Potem rozpaliłam palniki wędzarni, napełniając je niemal do pełna. Wysypałam zrębkę olchową oraz dodatkowo zrębki jabłoni. Następnie układamy na ruszcie rybę, skorą do dołu i posypujemy ją pieprzem cytrynowym. Można też użyć ulubionych ziół.