Pulpety w dwóch odsłonach

Ostatnio przygotowywałam pulpety z pieczarkami. Wyszły takie, że palce lizać. Jak jednak powszechnie wiadomo, pulpety bez sosu, to nie pulpety. Aby więc danie było kompletne musimy zanurzyć go w sosie. Jakim? Dowolnym.

Pulpety te mają na tyle neutralny smak, że komponują się z większością smaków.
Przygotowywałam je już z sosem musztardowym oraz z chrzanowym.
Dzisiaj przyszła pora na kolejna dwa, bardzo zresztą lubiane, czyli koperkowy oraz pomidorowy.


Zauważyłam, że najpopularniejszym sosem wciąż pozostaje koperkowy. Najczęściej, można powiedzieć, że tradycyjnie podajemy go do jajek na twardo, lecz można go łączyć właściwie ze wszystkim np. z mięsnymi pulpetami.
Przepisu po raz kolejny przytaczać, nie będę, gdyż można go znaleźć tutaj.

Przygotowujemy go dokładnie tak samo, z tym, że do gotowego sosu wkładamy przesmażone pulpety i dusimy je na małym ogniu.




Sos pomidorowy jest równie prosty oraz również smaczny.

Składniki sosu:

• 1 litr bulionu lub 1 itr wody z dodatkiem 2 kostek bulionowych
• 500ml soku pomidorowego
• 2 łyżki koncentratu pomidorowego
• Sól
• Pieprz
• Szczypta suszonego oregano

Bulion podgrzać, dodać sok pomidorowy oraz przecier. Dosypać przyprawy i doprowadzić do wrzenia. Wszystko pogotować z pięć minut i gotowe.

Zależnie od tego, który sos przygotujemy, to uzyskamy całkowicie nowe smakowe doznania.

Smacznego!