Sprawdzony przepis!

Domowe czekoladki z nadzieniem z chałwy

Przed świętami kupiłam sobie foremki do czekoladek, specjalnie takie ze wzorami świątecznymi. Postanowiłam pobawić się w robienie czekoladek z nadzieniem.


Ponieważ to były moje pierwsze czekoladki, więc musiały być proste do wykonania. Inną sprawą był wzór czekoladek. Niektóre np. laska, nie nadawały się do użycia w nich nadzienia. Były po prostu zbyt cienkie.

Ogólnie jednak była to świetna zabawa, w której pomagały dzieci, a same czekoladki, chociaż proste, były smaczne i jadalne, a to już coś.

Do wykonania czekoladek wykorzystałam kuwerturę z 52 % zawartością masła kakaowego oraz chałwę waniliową.




Składniki:
  • 200g kuwertury
  • 50g chałwy waniliowej

150g czekolady łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Silikonową foremkę do czekoladek smarujemy wewnątrz rozpuszczoną czekoladą. Najlepiej zrobić to niewielkim pędzelkiem, który dostanie się do każdej szczeliny.



Czekoladę w foremce pozostawiamy do zastygnięcia. W tym celu włożyłam formę do lodówki. Podobno nie powinno się tego robić z uwagi na matowienie czekolady. Nie miałam jednak okazji sprawdzić tego osobiście, a zależało mi na czasie, nie tyko na wyglądzie czekoladek.

Gdy pierwsza warstwa czekolady zastygnie, wówczas smarujemy wnętrze foremek, po raz drugi i znów zostawiamy do zastygnięcia.
Jeżeli chcemy być pewni, że czekolada dobrze pokryła wszystkie miejsca, możemy posmarować wnętrze foremek po raz trzeci.

Do wnętrza czekoladowych foremek upchnęłam pokruszoną chałwę, do 2/3 wysokości foremki.


Następnie rozpuściłam w kąpieli wodnej pozostałą czekoladę, którą po roztopieniu nałożyłam łyżeczką na wierzch czekoladki i wstawiłam ponownie do lodówki.


Po godzinie delikatnie wycisnęłam czekoladki z silikonowej formy, włożyłam do szklanego pucharka i przechowywałam w lodówce.

Jak na pierwsza próbę, myślę, że poszło nie najgorzej, a ja już myślę nad nowym wkładem do domowych czekoladek.