Sprawdzony przepis!

Po polsku, czyli pyzy ziemniaczane z mięsem


To jedna ze specjalności kuchni polskiej, znana pod różnymi nazwami, zależnie od regionu. Mamy więc cepeliny, kołduny lub kartacze. W moim domu mówiło się na nie pyzy ziemniaczane i dlatego przy takiej nazwie pozostanę.

 pyzy ziemniaczane z mięsem


Składniki farszu:
  • 500g gotowanego mięsa
  • 1 czerstwa bułka
  • 1 starta na tarce cebula
  • 1 jajko
  • sól
  • pieprz

Bułkę moczymy i odciskamy. Mięso i bułkę mielimy, łączymy z pozostałymi składnikami farszu.




Składniki ciasta:
  • ½ kg ziemniaków ugotowanych
  • ½ kg ziemniaków surowych
  • 1 jajko
  • 6 łyżek mąki pszennej
  • sól
  • pieprz
  • podsmażona cebulka do polania

Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę lub bardzo dobrze pognieść.
Surowe ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach lub przepuścić przez sokowirówkę. Dobrze odcisnąć (jeżeli przepuszczamy przez sokowirówkę wyciągamy pulpę ziemniaczaną z pojemnika)
Sok z ziemniaków zostawiamy w pojemniku i czekamy około pół godziny aby na dnie osiadła skrobia ziemniaczana. Wówczas zlewamy wodę z wierzchu, zaś osad dodajemy do ziemniaczanej pulpy, która łączymy z ziemniakami gotowanymi.
Masę ziemniaczaną łączymy ze sobą, dodajemy jajko, przyprawy oraz mąkę i zagnieść ciasto.
Z ciasta formujemy kule, spłaszczamy je, zaś do środka nakładamy łyżeczką farsz mięsny i formujemy okrągłe pyzy.
Do gotującej się wody wkładamy pojedynczo pyzy, które gotujemy 15-20 minut.
Ugotowane wyciągamy łyżka cedzakową. Układamy na półmisku i podajemy z przysmażoną na rumiano cebulą. 


Uwagi:
Do potrawy najlepsze są mączyste ziemniaki. Możemy sprawdzić je w następujący sposób: przecięte połówki ziemniaka pocieramy o siebie, jeżeli sklejają się, oznacza to, że nadają się idealnie.
Innym sekretem udanej potrawy jest dobre odciśnięcie ziemniaków. Najlepiej uzyskać to poprzez przepuszczenie przez sokowirówkę. Jeżeli ścieramy ziemniaki na tarce, należy zadbać o maksymalne pozbycie się nadmiaru płynu ze ścieranych ziemniaków, gdyż inaczej nie wystarczy nam kilka łyżek mąki a dosypywanie jej w nieskończoność doprowadzi jedynie do powstania twardych kul, zamiast mięciutkich pyz.
Również powinno unikać się dosypywania mąki ziemniaczanej, z tego samego powodu.

Powodzenia i smacznego!